o nas, położenie, tradycje
wodzenie niedźwiedzia - tradycje i podania ludowe -
"Karnawał - trwający od święta Trzech Króli do Środy Popielcowej, okres zimowych zabaw, maskarad i pochodów, w tradycji zwany zapustami." Tyle można przeczytać w definicji encyklopedycznej. Ten krótki okres w roku, czas biesiad, wesel i czasem kuligów konnych był jedyną rozrywką strapionego niedolą i biedą chłopa - mieszkańca wsi. Wśród wielu obyczajów i obrzędów jest zwyczaj wodzenia niedźwiedzia lub dawniej konia. Przebierańcy wędrowali od zagrody do zagrody z muzyką, śpiewem i dobrym słowem, zbierając przy tym wolne datki, zarówno pieniężne jak i żywność. Całość z reguły kończyła się wieczorną zabawą całej społeczności wiejskiej.
Wodzenie konia ( podobnego do lajkonika ) było praktykowane w nielicznych miejscowościach. Przykładem może być taka maskara jeszcze w latach siedemdziesiątych XX wieku w miejscowości Dąbrówka Górna. Tamtejsza wersja konia noszona była przez dwóch męższczyzn i bardziej przypominała wielbłąda, "koń" był wodzony przez przebierańca w stroju arabskim. Towarzyszyły im inne postacie, sporadycznie także niedźwiedź.
Bardziej popularnym, zachowanym zwyczajem jest wodzenie niedźwiedzia.
"Niedźwiedź odwiedza każdą zagrodę, figluje, zaczepia przechodniów itp. Przebierańcom, którzy chodzą z niedźwiedziem, daje się datki do koszyka. Przebierańcy to policjanci, baby, dziady, lekarz, kominiarz oraz diabły. Wierzy się, że taniec gospodyni z niedźwiedziem zapewni gospodarstwu dostatek i szczęście przez cały rok." ( cytat z oprac. S.D. G.L. J.Ż. )
Domecko W Domecku zwyczaj wodzenia niedźwiedzia kultywują strażacy z naszej jednostki OSP, przemierzają Domecko, Pucnik i Starą Kuźnię.
Nowa Kuźnia Niezależny, drugi korowód tworzą przebierańcy z Nowej Kuźni, przemierzają swoją wioskę oraz Oborę - dzielnicę Prószkowa.
wstecz foto Domecko A.D. 2005 opracowanie: Piotr W. zdjęcia (2006.02.11): Sebastian Dambiec i Piotr W.Copyright © 2005-2006 wszelkie prawa zastrzeżone
|