Po rocznej przerwie, po raz pierwszy do I komunii przystępuje zaledwie sześcioro dzieci, cztery dziewczynki i dwóch chłopców, odpowiednio po dwie osoby z Domecka, dwie z Nowej Kuźni i dwie z przysiółka Pucnik. Tak małej liczebnie grupki nie było jeszcze w historii parafii. Zastanawiającym jest czy nie jest to niepokojący zwiastun nadchodzących czasów, postępującego wyludnienia (za dwa lata mamy kolejny mały rocznik) a tym samym starzenia się naszych małych społeczności. Jeszcze bardziej niepokoi fakt iż coraz częściej spotykamy się z sytuacją, gdzie za rok czy dwa tych dzieci już nie spotkamy na niedzielnej ofierze, bo "tak teraz można, takie czasy ...", można zapytać: gdzie leży wina? Cieszmy się jednak dzisiejszym radosnym dniem, zaś powyższe pytanie niech pozostanie tematem na inne rozważania ...
|